Jeśli myślicie, że sytuacja osób pracujących jako Dostawcy dla Platform jest skomplikowana, to popatrzcie na to, co dzieje się w Irlandii Północnej.
Ale zanim o tym, najpierw przypomnijmy sytuację w Polsce: w większości przypadków dostawcy mają podpisane umowy z Partnerami Flotowymi (umowy zlecenia, lub tzw “umowy najmu”) na podstawie których otrzymują swoje zarobki od Platform (pomniejszone o prowizje Partnerów).
A teraz Irlandia Północna. Bohaterami są Platforma UberEats i sieć restauracji McDonald z usługą dostaw McDelivery. Niby jest ona usługą oferowaną przez McDonald’a, ale wykonują ją kurierzy UberEats. Oficjalnie, ani McDonald, ani UberEats nikogo nie zatrudniają. Twierdzą, że Dostawcy są tylko samozatrudnionymi kurierami, którzy prowadzą własne mikrofirmy.
Ale grupa Worker Info Exchange opublikowała nagranie, w którym jeden z menadżerów lokalnego McDonalda chwali się, że wymaga od Dostawców aby mówili w języku angielskim, oraz że kiedy chciał, to zwolnił z pracy pracownika UberEats.
No właśnie i tu nasze pytanie: kogo on zwolnił i jak? Skoro nie są to pracownicy McDonalda, i nie są to pracownicy UberEats?
Całą sprawę opisał The Guardian – przeczytasz tu: www.theguardian.com
#zentrale_przeglad_mediow